Monitoring to jedno z najlepszych zabezpieczeń dobytku przed kradzieżą. Nic dziwnego, że rośnie zainteresowanie tą technologią i przestała się ona już kojarzyć wyłącznie z dużymi obiektami handlowymi czy siedzibami firm. Monitoring w prywatnym domu jest już dostępny na przeciętną kieszeń, jednak odradzamy samodzielny montaż instalacji. Dlaczego? Poznaj 5 najważniejszych argumentów.
- Błędy w doborze elementów instalacji – choć na portalach aukcyjnych można znaleźć mnóstwo ofert „idealnych” systemów monitoringu do samodzielnego montażu, to trzeba sobie zdawać sprawę, że ich jakość bardzo często pozostawia wiele do życzenia. Sprzedawcy potrafią łączyć w ramach jednego zestawu elementy, które nie będą ze sobą dobrze współpracować. Efekt? Problemy z instalacją, a co gorsza z późniejszym eksploatowaniem systemu, który będzie tylko zabawką, a nie narzędziem zabezpieczenia dobytku.
- Błędy w montażu instalacji – teoretycznie montaż prostego systemu monitoringu nie powinien sprawiać większych trudności, jednak w praktyce jest z tym bardzo różnie. Może się okazać, że poprowadzenie przewodów będzie się wiązać z prawdziwą demolką w domu, a popełnienie prostych błędów monterskich będzie skutkować nawet spaleniem elementów instalacji. Poza tym źle zamontowany system monitoringu po prostu nie będzie działać prawidłowo, czyli pożytek z jego posiadania będzie dyskusyjny.
- Nieprawidłowe zamontowanie kamer – to klasyczny błąd, jaki popełniają osoby niemające doświadczenia w montażu monitoringu. Kamery muszą być rozmieszczone w taki sposób, aby obejmowały jak największą powierzchnię pomieszczenia, co czasami wymaga doboru różnych kamer. Specjalista oceni to już na etapie analizy warunków i na pewno dobierze odpowiednio skuteczne elementy, co uchroni inwestora przed niepotrzebnymi wydatkami i zagwarantuje mu, że cały system będzie działać prawidłowo.
- Strata pieniędzy – wielokrotnie mieliśmy już do czynienia z sytuacjami, w których klient po podjęciu próby samodzielnego dobrania i zamontowania monitoringu w domu jednak dzwonił do nas z prośbą o dokończenie pracy. Później okazywało się, że to, co zakupił inwestor, nie ma prawa działać w taki sposób, jakiego oczekują domownicy. Do tego dochodzi zmarnowany materiał (skrętka, złączki) i czas.
- Niski komfort korzystania z monitoringu – fachowcy na bieżąco śledzą branżowe nowinki, dlatego doskonale orientują się w najnowszych trendach i mogą dzięki temu zaproponować przeróżne rozwiązania wpływające na to, że gotowy system jest nie tylko bezpieczny, ale także wygodny w użytkowaniu. Samodzielne zdobycie takiej wiedzy wymaga poświęcenia wielu godzin na przeczesywanie Internetu, bez gwarancji, że znalezione rozwiązania będą mogły zostać zastosowane w domu.
Zanim więc uwierzysz, że samodzielny montaż instalacji monitoringu to błahostka, zastanów się nad tym, co przed chwilą przeczytałeś i nie narażaj swoich pieniędzy, nerwów i czasu.
Autor wpisu: Soluma IT, Łukasz Żółtowski