Dobry system alarmowy jest skutecznym „odstraszaczem” na złodziei i daje właścicielom dobytku poczucie bezpieczeństwa. Warunek jest jeden: alarm musi być w 100% sprawny i dobrze dobrany pod kątem specyfiki budynku. W przeciwnym wypadku instalacja będzie nie tylko mało skuteczna, ale też może być źródłem ciągłej frustracji użytkowników. W naszym poradniku wymieniamy typowe sytuacje, w których warto rozważyć wymianę systemu alarmowego.
Systemy alarmowe montowane kilkanaście lat temu kompletnie nie przystają do obecnych standardów. Zwykle są to bardzo proste rozwiązania, które ograniczają się tylko do uruchomienia syreny alarmowej w momencie naruszenia strefy ochronnej. Trudno się spodziewać, aby komukolwiek to wystarczyło. Pamiętajmy, że włamywacze coraz lepiej radzą sobie z obchodzeniem systemów alarmowych – zwłaszcza tych prostych.
Stara instalacja alarmowa nie gwarantuje bezpieczeństwa dobytku. Można ją łatwo unieszkodliwić w sposób zdalny. Ponadto elektronika, która pracuje bez przerwy przez 10 czy więcej lat, jest już bardziej narażona na awarie.
I analogicznie: gdy alarm nie reaguje na zagrożenia. Takie sytuacje sprawiają, że system przestaje być gwarantem bezpieczeństwa, choćby w najmniejszym stopniu. Przecież po to montuje się alarm, aby mieć pewność, że w razie potrzeby odstraszy on złodzieja i powiadomi właściciela o zagrożeniu. Jeśli takiej pewności nie mamy, należy jak najszybciej zainwestować w nowy alarm.
Jest to dobry powód, by poszukać nowocześniejszego systemu alarmowego. W przypadku rozwiązań sprzed kilkunastu lat mamy bardzo ograniczone możliwości w zakresie zintegrowania ich z nowoczesnymi funkcjami Smart, z których coraz częściej korzystamy.
Dobrze byłoby mieć system alarmowy reagujący na wykrycie dymu, czadu czy gwałtownego wypływu wody z pękniętej rury. Bardzo przydaje się również możliwość sterowania alarmem z poziomu urządzenia mobilnego – np. w celu wcześniejszego podniesienia rolet.
Co to oznacza w praktyce? Prosty przykład: jeśli aktualny system działa na zasadzie „załącz/wyłącz” i nic ponadto, trudno będzie go uznać za funkcjonalny. Nasze przyzwyczajenia na przestrzeni ostatnich lat diametralnie się zmieniły. Lubimy mieć kontrolę nad wszystkim, dlatego posiadanie alarmu, który nie ostrzeże właściciela o zagrożeniu (niezależnie od tego, gdzie ten się znajduje) mija się z celem.
Współczesne systemy alarmowe dają nam możliwość dopasowania ich funkcji do realnych potrzeb domowników czy pracowników – to ogromna wygoda, a także sposób na zwiększenie poczucia bezpieczeństw.
Wymiana systemu alarmowego, który na pierwszy rzut oka jest sprawny, ale w rzeczywistości słabo spełnia swoją funkcję, to nie fanaberia czy wyrzucanie pieniędzy w błoto. Jest to bardzo rozsądna inwestycja w bezpieczeństwo dobytku. Niektóre elementy instalacji można oczywiście ponownie wykorzystać, co znacznie obniży koszt całej operacji.