Inteligentny dom – co to właściwie jest i jak może ułatwić nam życie?

Data wpisu: 08.11.2015

Chcemy żyć coraz wygodniej i nie ma w tym niczego złego. Kontrola nad własnym otoczeniem i przystosowanie wszystkich urządzeń do tego, aby były na nasze zawołanie zawsze, kiedy tego chcemy, jest naturalnym efektem rozwoju technologicznego. Znakomity przykład stanowi tu inteligentny dom. To bardzo obszerne zjawisko, które powoli rewolucjonizuje nasze myślenie o komforcie mieszkaniowym.

Inteligentny dom w praktyce

Dla wielu może się to wydawać przesadą, ale niemal całkowite zinformatyzowanie swojego życia ma niewątpliwe plusy. Ponieważ w większości jesteśmy bardzo zapracowani, zagonieni i skupieni na bogaceniu się, to zwyczajnie potrzebujemy wsparcia w codziennych czynnościach. Właśnie dlatego konstruujemy coraz lepsze samochody, które wkrótce same zawiozą nas do wybranego celu. Dlatego kupujemy pralki potrafiące samodzielnie dobrać najlepszy program i wieszamy na ścianie telewizory podpowiadające nam, który kanał może być dla nas najbardziej interesujący.

Najbardziej zaawansowanym przykładem wprowadzania automatyzacji do swojego życia jest inteligentny dom, z angielskiego smart home. Ta idea narodziła się już dobrych kilka lat temu, a obecnie przeżywa swój rozkwit. Polega na tym, aby swoje otoczenie mieszkalne wyposażyć w jak największą liczbę urządzeń i czujników mogących w maksymalnym stopniu zapewnić nam komfort.

Wszystko sprowadza się do tego, że czynności, które dla naszych rodziców i dziadków były zupełnie naturalne i mało angażujące, dla nas są już zwykłym odwracaniem uwagi. Dobór temperatury w pomieszczeniu, pamiętanie o praniu, odkurzaniu, zamknięciu drzwi – może trudno w to uwierzyć, ale te zadania stają się dla nas już zbyt angażujące. Z powodzeniem może nas w tym wyręczyć inteligentny dom.

Przykłady? Proszę bardzo

Inteligentny dom oczywiście trzeba wcześniej przystosować do tego, aby „myślał” za swojego właściciela. W tym celu wyposaża się go w najnowocześniejsze urządzenia i systemy informatyczne. Cały budynek oplata sieć przewodów, odbiorników, czujników i sterowników. Przy ich pomocy możemy m.in.:

  • dokładnie zaprogramować wszystkie zadania – dom sam włączy pralkę, sam uruchomi zmywarkę i wyłączy wszystkie urządzenia wtedy, gdy nikt z nich nie korzysta;
  • zadbać o swój komfort – wystarczy wprowadzenie konkretnych danych, aby dom samodzielnie pilnował utrzymania zadanej temperatury wewnątrz pomieszczeń, nawet po wysłaniu mu zdalnej komendy za pośrednictwem smartfona;
  • podnieść poziom bezpieczeństwa – w inteligentnym domu nie może zabraknąć automatyki, która sama opuści rolety, zamknie drzwi i bramę garażową, uruchomi stan czuwania alarmu i włączy monitoring na czas naszej nieobecności.

To tylko pierwsze z brzegu przykłady, które jednak doskonale obrazują, w jak dużym stopniu możemy doprowadzić do pełnej automatyzacji naszego codziennego życia. Oczywiście wszystko odbywa się z poziomu centralnego urządzenia, jakim może być powieszony na ścianie tablet, a nawet nasz smartfon, którym wydajemy domowi komendy. Zainstalowana w domu automatyka nie protestuje, nie żąda zapłaty – jest na nasze każde zawołanie.

Brzmi zbyt futurystycznie? Dla wielu pewnie tak. Pamiętajmy jednak o tym, że jeszcze kilka lat temu większość z nas pukałaby się w głowę, gdybyśmy usłyszeli o tym, że ludzie masowo będą robić zakupy przy pomocy telefonu komórkowego i jeszcze w ten sam sposób za nie płacić.

 

Autor wpisu: Soluma IT, Łukasz Żółtowski

Wszystkie działy

Stosujemy pliki cookies. Jeśli nie blokujesz tych plików (samodzielnie przez ustawienia przeglądarki), to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Zobacz politykę cookies.