Amatorski system monitoringu: tak czy nie?

Data wpisu: 03.10.2018

W sklepach internetowych, a szczególnie na chińskich portalach aukcyjnych, pojawia się coraz więcej zestawów monitoringu do samodzielnego montażu. Ta opcja jest bardzo kusząca, bo nie trzeba ponosić kosztu usługi firmy monterskiej, a cały system można „złożyć” w jedno popołudnie. Warto jednak zadać sobie pytanie, czy taki amatorski monitoring ma w ogóle sens? Nie jesteśmy przekonani, a naszymi wątpliwościami dzielimy się w tym poradniku.

Podstawowy problem: jakość elementów systemu

Jeśli ktokolwiek liczy na to, że za np. 500 złotych może zbudować niezawodny system monitoringu, to jest w dużym błędzie. W profesjonalnych systemach tyle potrafi kosztować jedna kamera IP. Decydując się na zakup zestawu w takiej cenie trzeba się więc pogodzić z tym, że będzie to raczej hobbystyczna zabawka, a nie skuteczne zabezpieczenie dobytku.

Newralgicznym elementem każdego systemu monitoringu są oczywiście kamery. Te najtańsze niestety nie oferują choćby przyzwoitej jakości obrazu. Poza tym można bardzo łatwo zagłuszyć ich sygnał. Nie ma zatem możliwości, aby system złożony z amatorskich podzespołów gwarantował coś więcej niż tylko dobre samopoczucie właściciela.

Niska estetyka

Najtańsze systemy monitoringu, które się do czegokolwiek nadają, na pewno nie będą działać w modelu bezprzewodowym. Wyobraźmy sobie więc, że nagle pod sufitem i na ścianach pojawiają się szpetne kable, które łączą poszczególne kamery z rejestratorem. Jeśli Ci to nie przeszkadza, to droga wolna. Trudno jednak uznać to za ozdobę mieszkania czy domu.

Z kolei ukrycie przewodów pod tynkiem wymaga już znacznie więcej pracy i wówczas nie ma mowy o wykonaniu systemu „po kosztach”. Może się więc okazać, że biorąc pod uwagę estetykę, pewność działania i krótki czas wykonania usługi, zatrudnienie fachowej firmy  monterskiej będzie porównywalne cenowo lub wręcz tańsze, niż samodzielnie skompletowanie i uruchomienie amatorskiego systemu monitoringu.

Ciągłe problemy

Amatorskie zestawy do monitoringu mają to do siebie, że nikt rozsądny nie wykorzysta ich do stworzenia skutecznego systemu zabezpieczającego dobytek przed kradzieżą. Jeśli mimo to podejmiesz taką próbę, szybko znajdziesz uzasadnienie dla kilkakrotnie niższej ceny. Taki system nie gwarantuje bezproblemowego działania, a to jest przecież najważniejsze w przypadku monitoringu.

Co Ci po zabezpieczeniu, na które nie można liczyć? Wyobraź sobie irytację, jaka Cię ogarnie w momencie, gdy po włamaniu spróbujesz odtworzyć zapis z monitoringu, ale na ekranie zobaczysz tylko szumy.

Szkoda pieniędzy

Sprawa jest naprawdę prosta. Jeśli chcesz mieć monitoring, na którym możesz polegać, dobrze skonfigurowany, gwarantujący odpowiednią jakość obrazu i świetnie dopasowany do Twojego trybu życia, to nie zbudujesz go w oparciu o amatorski zestaw z chińskiego portalu aukcyjnego. Wydasz tylko niepotrzebnie pieniądze, nabywając dość kosztowną zabawkę. Lepiej więc zainwestować te środki w profesjonalny projekt i wykonanie systemu monitoringu z prawdziwego zdarzenia. Na bezpieczeństwie nie ma sensu oszczędzać.

Autor wpisu: Soluma IT, Łukasz Żółtowski

Wszystkie działy

Stosujemy pliki cookies. Jeśli nie blokujesz tych plików (samodzielnie przez ustawienia przeglądarki), to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Zobacz politykę cookies.